Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi GbassSC z miasteczka Sosnowiec. Mam przejechane 6037.96 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 30499 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy GbassSC.bikestats.pl
  • DST 150.80km
  • Czas 06:36
  • VAVG 22.85km/h
  • VMAX 62.65km/h
  • Kalorie 6000kcal
  • Podjazdy 1303m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trójstyk i nas też trzech

Sobota, 27 czerwca 2015 · dodano: 31.12.2015 | Komentarze 0

Przyszedł czas na kolejny wypad weekendowy. Ochota zrobiła się już tak duża na jeżdżenie, że miejsce było tylko formalnością. Z chłopakami zgadujemy się na fejsie i razem ustalamy, że jedziemy na Trójstyk (Czechy, Słowacja, Polska). Wieczorem pakowanko, lekka kolacja i czas na krótki sen. Wstaje o 1:00. Kawa, posiłek i przyjeżdża po mnie jeden z Arków (z Jaworzna). Pakuje do Traffica moją szosę i jedziemy do Żor. Pod decathlonem czeka na nas drugi Arek, który przyjechał z Raciborza. Zostawiamy auta, wsiadamy na nasze sprzęty i ruszamy. Jeden Arek na szosie, drugi na trekingu a ja na MTB. Zestaw zabójczy.
Ciśniemy przed siebie główną drogą na Wisłę. Zmieniamy się co chwilę, żeby każdy miał możliwość odpocząć przed górkami. Wjeżdżamy do Wisły, parkujemy na Orlenie, szybka toaleta, gorąca kawa i ruszamy na Kubalonkę. Podjazd zaczyna się konkretnie. Prędkość od razu spada. Do przodu wypruwa Arek na szosie (cwaniak jeden :)) a ja z drugim Arkiem drepczemy ku górze. Mijają nas busy, których silniki wyją jakby miały zaraz wyskoczyć spod maski. My jeszcze nie wyjemy:)
Na szczycie uzupełniamy płyny i zjeżdżamy, by po chwili znowu zwolnić i wspinać się na szczyt. W końcu dojeżdżamy do Jaworzynki i zatrzymujemy się między domkami przy przystanku. Zastanawiamy się gdzie jechać, bo droga się skończyła. W jednym z zaparkowanych samochodów siedział miejscowy i widząc naszą burzę mózgów pokazuje nam wąską uliczkę. Ruszamy i po chwili widzimy miejsce docelowe jakim jest Trójstyk.

Mapa okolicy



Arek i Ja

W komplecie po stronie polskiej

Tutaj po stronie słowackiej

Ze strony słowackiej patrzymy na czesko-polską


Widok na stronę słowacką


Po krótkiej sesji i kupie śmiechu pakujemy się na bryki i ruszamy głębiej do Czech, jednak nie daleko od granicy. Ledwo ruszamy i pojawia się pierwsza góreczka. Niby krótka, ale podjazd z nachyleniem jak na Gliczarów. Arek na szosie wjeżdża z trudem, a my próbujemy ile sił. Zmieniając przełożenie blokuje mi się łańcuch, nie zdążam wypiąć SPD i ląduję na krzakach z jakimiś kolcami. Arek pomaga mi wstać, a jak się okazało, za krzakami była mała przepaść. Ostatecznie wprowadzamy rowery te kilka metrów. 
Dojeżdżamy do Hrcavy i postanawiamy ruszyć na Jablunkov. Jednak przed zjazdem zatrzymujemy się i pytamy miejscowego o drogę. I wtedy następuje najlepszy dialog wyjazdu. Młody koleś lekko zachwiany patrzy na mnie, a ja mówie do niego. "Jak jechać na Jablunkov?" A on do mnie "Ahoj....yyyyyyy.....kurwa mać nie umiem po czesku" i poszedł :) Ostatecznie ruszamy wąską uliczką między domami i wjeżdżamy do Bukovca. Pędzimy dosyć mocno i nagle Arek z Raciborza wypala tekst "nie pędź tak, mamy czas" po czym za chwile słychać pssssss i Arek mówi "ejjjjj chyba złapałem gumę...". Zatrzymujemy się a Arka opony miały takie przetarcia, że dwa palce wchodziły:) Chłopak nie zauważył - zdarza się :) Okazało się, że z całego towarzystwa tylko ja mam zestaw naprawczy. Łatkami kleimy dętkę i wszystkie dziury w oponie. Ostatecznie ruszamy i w miejscowości Nawsie robimy postój na stacji, żeby umyć się po naprawie koła. Podchodzi do nas jeden z tankujących Czechów i pyta gdzie jedziemy. Po chwili pokazuje nam wspaniałą ścieżkę wzdłuż drogi numer 11. Kapitalna nawierzchnia. Żadnej dziurki. Równo jak na stole. Mijamy grupki rowerzystów. Pozdrowienia, że aż ręka bolała. W końcu dojeżdżamy do Trzyńca i tam odbijamy w stronę Polski. Mijamy Cisownicę i w Ustroniu skręcamy na Żory. Spokojnie docieramy na parking i ładujemy się do aut. Po tym wypadzie stwierdziłem, że czas zmienić rower na szosowy. 





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zdraz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]